Dla wielu z nas samotność jest tym przed czym za wszelką cenę i wszystkimi możliwymi sposobami staramy się uciec. Jednak dyskomfort związany z odczuwaniem samotności jest czymś w pełni zrozumiałym i naturalnym. Wszystko za sprawą tego, że jako ludzie jesteśmy zwierzętami stadnymi, więc zbyt długo trwająca samotność i izolacja sprawa, że wpływa to destrukcyjnie na nasz organizm. Badania pokazują nawet, że samotność może wywołać w naszym organizmie reakcje podobne do tego, jakie wywołuje odczuwanie stresu. Co za tym idzie, nasz system odpornościowy staje się mniej wydolny, a nasz organizm bardziej podatny na choroby. Zwiększa się również wrażliwość na wszelkie bodźce bólowe, a stan naszej psychiki może powodować depresję. Samotność może również znacząco wpływać na występowanie w naszym organizmie stanów zapalnych, które w późniejszym czasie mogą przeistoczyć się w najróżniejsze, groźne dla nas choroby. Potwierdzono nawet, że długotrwała samotność zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci nawet o 20%.
Ewolucja zaprogramowała nas więc w taki sposób, abyśmy żyli wśród innych ludzi, a pojawiające się w naszej psychice uczucie samotności staje się sygnałem do poszukiwania kontaktu z innymi ludźmi. Występujący lęk przed samotnością jest naturalnym dyskomfortem, który wynika z naszej potrzeby przynależności, bezpieczeństwa i akceptacji i nie jest on w żaden sposób problemem. Należy traktować go bardziej jako motywację do poznawania nowych ludzi, tworzenia nowych więzi i umacniania tych, które już posiadamy. Może nam w tym pomóc rozwój zdolności interpersonalnych.
Niestety u wielu lęk przed samotnością staje się czymś niebezpiecznym, a wręcz destrukcyjnym. Strach ten zaczyna wpływać na nasze relacje z bliskimi, a my wręcz panicznie zaczynamy szukać poczucia bezpieczeństwa i przynależności. W efekcie trwamy w relacjach, które dalekie są od idealnych, a często stają się wręcz toksyczne. Niektórzy tak bardzo zagłębiają się w ten strach, że w poczuciu lęku przed samotnością spędzają w toksycznych związkach całe swoje życie.